W dniu 17 maja pięćdziesięcioosobowa grupa naszych studentów wzięła udział w wycieczce do Opatowa, Ujazdu, Baranowa Sandomierskiego i Sandomierza.

Wycieczka odbyła się pod hasłem „Cydze chwalicie, swego nie znacie”. Choć Sandomierz leży tak blisko Lipska i prawie każdy z nas był w tym mieście wielokrotnie , to dopiero udział w wycieczce umożliwił tak naprawdę poznanie historii i zabytków wszystkich odwiedzanych miejsc.

Pogoda nas nie oszczędzała, od rana padał deszcz i było chłodno. Nie przeszkodziło to jednak w realizacji programu.
Wycieczkę rozpoczęliśmy w Opatowie, gdzie czekała na nas pani przewodnik. W Opatowie zwiedziliśmy słynną kolegiatę oraz bramę warszawską.

Potem był Ujazd i zamek Krzyżtopór. Ta trwała ruina największego przed Wersalem zamku w Europie wzbudziła nasz zachwyt i podziw nad kunsztem budowlanym dawnych mistrzów.

Kolejnym punktem naszej deszczowej wyprawy był zamek w Baranowie sandomierskim zwany małym Wawelem, a to z powodu krużganków jako żywo przypominających te na krakowskim zamku. Piękne pałacowe wnętrza i wspaniały park. Ten ostatni z powodu padającego deszczu podziwialiśmy tylko z okien pałacu.

Wreszcie Sandomierzan – perła renesansu z jego piękną katedrą, Domem Długosza w którym mieści się Muzeum Diecezjalne, no i oczywiście znany wszystkim z serialu o Ojcu Mateuszu sandomierski Rynek.

Zadowoleni choć zmęczeni ,jako że program wycieczki był bardzo napięty i trochę przemoknięci wróciliśmy około 19:00 do Lipska.
Wszyscy uczestnicy wycieczki tą drogą składają szczególe podziękowanie koleżance Grażynie Szewczyk, na barkach której spoczywała cała organizacja wyjazdu. Wielkie dzięki Grażynko.

To za nami, a przed nami zakończenie roku akademickiego – tym razem gościć będziemy w Rzeczniowie. W tym roku we wrażeniu czeka nas jeszcze jedna wycieczko – wybieramy się na dwudniowy wypad do Krakowa, Tyńca i Wieliczki.

 

pah pajacyk banner billboard 750x100 1b